Które dziecko o tym nie marzy? Przeciągnąć się z rana, a na stole zamiast kanapek lub zwyczajowych płatków śniadaniowych zobaczyć kawałki ulubionej pizzy? Każde! A większość studentów stwierdzi bezsprzeczny fakt, że pizza z poprzedniego dnia “smakuje lepiej”. Tylko czy pozwolenie naszemu dziecku jedzenia pizzy na śniadanie to dobry pomysł? Otóż odpowiedź może szokować, bo… brzmi TAK!
Pizza- na zdrowie!
Patrząc na te słowa większość osób masz szeroko otwarte oczy ze zdziwienia, bo przeczy to wszystkiemu czego uczono nas do tej pory. Od dziecka jemy standardowe śniadania składające się zazwyczaj z kanapek, płatków z mlekiem i innych zup mlecznych. I całe życie wmawiano nam, że właśnie takie śniadania są najlepsze dla nas, a pizza to zwykły junkfood – jednak ten mit obala dietetyczka Chelsey Amer. Miska płatków śniadaniowych wraz z mlekiem ma podobną ilość kilokalorii jak kawałek pizz, ale płatki nie posiadają takich wartości odżywczych jak pizza. W składzie płatków zazwyczaj znajdziemy ogromne ilości cukru oraz bardzo często w składzie widnieje OLEJ PALMOWY, który jak wiadomo jest szkodliwy dla organizmu, szczególnie dziecięcego; natomiast kawałek pizzy posiada bardzo duże ilości protein, które pozwolą nam zaspokoić głód na cały poranek. Dodatkowo naukowcy udowodnili, że pizza może chronić przed RAKIEM! Tak, to nie żaden błąd.
Pizza może chronić przed rakiem, albowiem jest ona doskonałym źródłem antyoksydantów: likopenu, witaminy C, kwasu foliowego oraz beta-karotenu. Pizza zawdzięcza te właściwości dzięki sosu pomidorowemu, który jest jednym z podstawowych składników pizzy. Antyoksydanty, które możemy znaleźć w przepysznym, włoskim placku w głównej mierze zabezpieczają przed rakiem przełyku, rakiem gardła oraz rakiem okrężnicy. Należy jednak zwrócić uwagę, że badania, które mówią o zbawiennych właściwościach pizzy robione były na pizzy włoskiej, która różni się składem od naszych europejskich placków, jednakże to nie znaczy, że pizza którą zrobimy w domu będzie gorsza. Jeśli zdecydujemy się na pizzę na cienkim cieście zrobionej z mąki pełnoziarnistej, z dużą dawką warzyw i chudym mięsem (np. kurczakiem) to taka pizza zapewni nam wielkie ilości wartości odżywczych, które są nam tak bardzo potrzebne na dobry początek dnia.
Walory smakowe ponad wszystko
Same dywagacje na temat tego czy zimne jedzenie jest zdrowsze niż ciepłe toczą się od lat, ale naszym głównym pytaniem jest czy pizza jest faktycznie lepsza następnego dnia? Owszem, a wszystko dzięki chemii. Między jedzeniem, które jest ze sobą “połączone” ciągle zachodzą zjawiska chemiczne, nawet w momencie kiedy nie jest ono poddawane obróbce termicznej- węglowodany w warzywach zamieniają się w cukry, a białko w mięsie przechodzi w aminokwasy, co powoduje wzmocnienie smaku dania. A pizza, jak wiemy doskonale, ma w sobie mnóstwo składników (szczególnie tłuszczy, które jak wiemy są nośnikami smaku, a tych w pizzy nie brakuje- szczególnie jeśli jesteśmy fanami dużej ilości żółtego sera na naszym ulubionym plasku drożdżowym), które przez noc ze sobą oddziałują przez kilka godzin przechodzą przez siebie smakiem i nadają pizzy ten wyjątkowy smak, dzięki któremu amerykanie aż w 36% wybierają “wczorajszą” pizze na śniadanie.
Więc jeśli nie jesteś fanem śniadań, ale za to uwielbiasz pizze możesz sobie pozwolić na to by raz na jakiś czas zjeść kawałek wczorajszej pizzy na śniadanie, bez wyrzutów sumienia. Twoje podniebienie będzie Ci wdzięczne, a zdrowie się nie załamie, a wręcz możesz sobie tylko pomóc.