Dobra pizza w Krakowie? Z pewnością nikt nie ma wątpliwości, gdzie należy jej szukać. Jednak kiedyś nie była tak popularnym i łatwo dostępnym posiłkiem. Jej forma zmieniała się na przestrzeni wieków, aby finalnie zagościć na naszych stołach w swojej obecnej postaci. No właśnie, jak wyglądała jej wczesna historia?
Choć miłośnicy pizzy potrafią pochłaniać ją w naprawdę imponujących ilościach, raczej niewielu z nich wie na jej temat coś więcej. My postanowiliśmy pochylić się nad jej początkami, dzięki czemu dziś mamy dla was smakowity kawałek historii pizzy. Pierwsze wzmianki na jej temat znaleźć możemy w naprawdę wiekowych źródłach. Ponoć płaskie ?chlebki? urozmaicone dodatkami popularne były już wśród starożytnych Egipcjan, Rzymian i Greków!
Pizza w epoce romantyzmu
W tych czasach Neapol był kwitnącym miastem, a raczej – z technicznego punktu widzenia – niezależnym królestwem, znanym z ogromnej ilości pracujących ubogich. W przeciwieństwie do bogatej mniejszości, której niczego nie brakowało, ta grupa społeczna potrzebowała niedrogiego, szybkiego w przygotowaniu jedzenia, które dodałoby jej członkom energii do dalszej pracy.
Płaskie “chlebki”
Rozwiązaniem okazały się płaskie ?chlebki? z różnymi dodatkami, takimi jak olej, czosnek, pomidory, sery i anchois, sprzedawane przez ulicznych handlarzy lub nieformalne jadłodajnie. Co ciekawe, włoscy autorzy z tamtych czasów określają ten zwyczaj żywieniowy jako? obrzydliwy!
Królowa Margherita
Ponad 20 lat po zjednoczeniu Włoch, Neapol odwiedził król Umberto wraz z małżonką – królową Margheritą. Jedna z legend głosi, że podróżująca para monarchów, znudzona francuską kuchnią, poprosiła, aby zaserwowano im specjały lokalnej kuchni. Podano im zatem pizzę, która natychmiast wkupiła się w łaski królowej Margherity: z dodatkiem sera, pomidorów i bazylii. Co ciekawe, kompozycja ta zawiera składniki o tych samych barwach, które znaleźć można na włoskiej fladze.
Włoskie szaleństwo
Od tamtego pamiętnego dnia, pizza, która skradła serce monarchini, nosi nazwę znanej dziś wszystkim Pizzy Margherity. Od niej również zaczęło się włoskie szaleństwo na punkcie tej oryginalnej potrawy. Jednak pomimo tego jej sława nie wyszła poza granice nie tylko Włoch, ale nawet samego Neapolu aż do lat 40. dziewiętnastego wieku! Trudno w to uwierzyć, biorąc pod uwagę dzisiejszą, ogólnoświatową miłość do tego specjału.
